Zdjęcie porównawcze wprowadziło mnie w stan osłupienia. Wiedziałam, że trochę mi włoski podcięła ale nie sądziła, że to trochę, to aż tyle. Ale sama to z nią uzgodniłam i wiem, że to było konieczne :)
Teraz rozpoczynam intensywną walkę o moje włosy.
Gencjana troszkę się wypłukała po trzech myciach, czyli kolejne mycie znów płukanka (znalazłam tu http://lightblondhair.blogspot.com/search?updated-max=2012-02-17T16:59:00%2B01:00&max-results=7&start=151&by-date=false ciekawą alternatywę muszę wypróbować)
Włoski są wczorajsze i naolejowane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz