środa, 19 lutego 2014

BIOVAX Intensywnie Regenerująca Maseczka do włosów suchych i zniszczonych

Postanowiłam, że muszę kupić sobie maskę Biovax, ale nie mam zielonego pojęcia którą.
 Kupiłam sobie próbki i po ich wypróbowaniu zadecyduję.

Wybór padł na trzy Intensywnie regenerującą maski: 

-  żółtą do włosów suchych i zniszczonych

-  niebieską kreatyna + jedwab  

-  brązową naturalne oleje argan, makadamia, kokos

Zaczęłam od żółtej, nie wiem jak bardzo moje włosy są suche i zniszczone, ale na tą chwilę kochają tą maskę, bo to co stało się z moimi włosami po użyciu ten maseczki zaszokowało mnie na tyle , że postanowiłam nie czekać gdy wypróbuje jeszcze te dwie kolejne i opisać to co zauważyłam.
(Działanie kolejnych oczywiście opiszę oczywiście po ich użyciu)
To co mówi o niej producent:

BIOVAX Intensywnie Regenerująca Maseczka do włosów suchych i zniszczonych 250 ml
Intensywnie regenerująca maseczka Biovax opracowana została przez specjalistów w celu zagwarantowania Twoim suchym i zniszczonym włosom jak najlepszej kondycji.
Nowa maseczka Biovax dba nie tylko o zdrowie i kondycję Twoich włosów, ale również zapewnia im gruntowną ochronę i bezpieczeństwo. Biovax to oryginalne połączenie Zdrowia, Bezpieczeństwa i Profesjonalnej Pielęgnacji w jednym preparacie.
Biovax to gwarancja ZDROWYCH WŁOSÓW
Dzięki zawartości naturalnych olejów i ekstraktów:
  • Kompozycja ekstraktów z Cynamonu i Miodu silnie nawilża i regeneruje przesuszone włosy, nadając im piękny połysk i zdrowy wygląd.
  • Zawarte w naturalnym olejku ze Słodkich Migdałów glicerydy kwasu oleinowego i linolowego zmiękczają i wygładzają włosy oraz łagodzą podrażnienia skóry głowy.
  • 100% ekstrakt z Henny ułatwia aktywnym składnikom wnikanie do wnętrza włosa i jego cebulki
Biovax to gwarancja BEZPIECZEŃSTWA
- nie zawiera substancji drażniących:
  • bez PARABENÓW,
  • bez SLS (SODIUM LAURYL SULFATE),
  • bez SLES (SODIUM LAURETH SULFATE),
  • bez GLICOLU PROPYLENOWEGO.
Substancje te mogą powodować podrażnienia skóry, a nawet stany zapalne. Przyczyniają się do powstawania łupieżu, swędzenia i przesuszenia skóry głowy. Receptura BIOVAX oparta została o naturalne i bezpieczne substancje aktywne.
Biovax to gwarancja PROFESJONALNEJ PIELĘGNACJI
Wysoka jakość i skuteczność działania maseczki jest potwierdzona przez Mistrza Europy Fryzjerstwa Artystycznego.
Efekty na włosach:
  • nawilżone, zdrowe włosy,
  • zadbane, nierozdwojone końcówki,
  • zmniejszona łamliwość,
  • jedwabisty połysk.
BIOVAX ORYGINALNY, BEZPIECZNY BEZ PARABENÓW, SLS, SLES I GLIKOLU! PRODUKT PRZYJAZNY ALERGIKOM!
SKŁAD: AQUA, CETYL ALCOHOL, CETEARYL ALCOHOL (AND) CETEARETH - 20, CETRIMONIUM CHLORIDE, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS (SWEET ALMOND) OIL, ACETYLATED LANOLIN, GLYCERIN, LAWSONIA INERMIS EXTRACT, CINNAMOMUM ZEYLANICUM EXTRACT, MEL (HONEY) EXTRACT, PARFUM, C.I. 16255, C.I. 42090, LINALOOL, HEXYL CINNAMAL, BENZYL ALCOHOL (AND) METHYLCHLOROISOTHIAZOLINONE (AND) METHYLISOTHIAZOLINONE, CITRIC ACID, POTASSIUM SORBATE

Działanie na moich włosach

Włosy są:

-  bardzo lekkie

-  sypkie

-  delikatne

-  wygładzane

-  pełne życia

-  nawilżone,  zero puchu i suchości co często mi

 się jeszcze zdarza

-  łatwo je przeczesać palcami i rozczesać po

 spłukaniu, co jeszcze żadnej masce czy odżywce

 się nie udało, a po tej moje mokre włosy poddały 

się szczotce bez żadnego problemu, rozczesanie 

ich było samą przyjemnością


-  końcówki mam w dość dobrym stanie po za

 tymi które mam jeszcze dzięki mocnemu

 pocieniowaniu włosów parę lat temu (żeby się ich

 całkowicie pozbyć musiałabym ściąć jeszcze o

 ponad 10 cm na co teraz bym się nie

 zdecydowała) i o dziwo po tej masce są w lepszym

 stanie, posklejane

-  łuski domknięte

-  połysk

-  bardzo ładnie pachną mi włosy co wprost

 kocham

Ocena 5,8/6

Jestem zachwycona, jak nie moje włosy :D

Mam nadzieję, że kolejne tak mnie nie urzekną, 

bo jeśli tak to boję się co będzie z wyborem, wtedy

 chyba kupię wszystkie. Albo będę używać na 

zmianę

Co wy o niej sądzicie?

A tu moje włosy po niej

Kolor spowodowany kiepskim oświetleniem, choć 

powiem szczerze, że całkiem fajny :)

P.S.

Chyba zmieniłam swoją ulubioną maskę

Niestety maska Kallos crema al late przegrywa L

Już nie jest moją ulubioną 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz