Wiem, że trochę późno, ale jakoś zawsze nie miała czasu by się do tego zabrać :p
Włoski moje wyglądały parę dni temu tak :)
Natomiast dziś prezentują się tak, widziałam, że szampon koloryzujący Marion do 4-8 myć się zmyję, ale że po pierwszym myciu prawie nie zostanie po nim śladu :(
Dziś włoski wyglądają tak:
Nadszedł czas na porównanie, te dwa zdjęcia dzieli dokładnie miesiąc i 7 dni:
Jak widać włosy sporo urosły :)
W dużej mierze jest to na pewno zasługa picia drożdży, piłam je troszkę ponad miesiąc teraz robię przerwę i za jakiś czas znów będę pić miesiąc :)
Ostatnio końcówki podcinałam na początku grudnia, wiem, że już powoli przydałoby się je znów troszkę podciąć, ale chce poczekać do marca :)
W styczniu używałam:
Mycie
szampon Babydream
płyn Facelle
szampon Timotei moc i blask
szampon Biovax do włosów farbowanych
Maski
Kallos crema al latte - faworyt :) recenzja
Kallos keratin
Fluid
Supreme Selection Restore- Syoss 3 in 1 intense treatment fluid - bardzo lubię
Odżywki
DEBE bio Vital
Joanna z miodem i cytryną
Gliss Kur Ultimate Oil Elixir
Oleje
Babydream fur mama
Oliwa z oliwek
Bielanda alejek arganowy
Dodatkowo
maski domowe z miodem, żółtkiem, naftą, cytryną
Płukanki
z octem jabłkowym
masz baaardzo ładne włosy! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń